Jest rok smoka.  Jako jedyny żyjący członek rodziny Chang, mieszkam w tradycyjnym japońskim domu. Moja rodzina jest rodziną samurajów, a ja podtrzymuję tę tradycję. Jest akurat popołudnie, gdy po modlitwie do bogów jem sushi, kiedy nagle ktoś rzuca mi przed stopy rękawicą. Jestem pewien, że to następny z cudzoziemców, który szuka przygód. Tylko oni są na tyle niekulturalni, aby wchodzić do cudzego domu w butach, a także przeszkadzać w posiłku. Spojrzałem na niego, a potem ruszyłem w stronę mojego pokoju. Po drodze mijałem obraz mojej rodziny, którą już przed laty zapewniłem, że będę chronił honoru Changów. Czułem, że moi przodkowie są ze mną i pomogą mi w wygranej. Potem powierzyłem siebie Złotemu Smokowi- jednemu z bogów Japonii. Dotarłem do mojej sypialni, a tam ze skrzyni wyjąłem mój pierwszy samurajski miecz, który dostałem od ojca. Ucałowałem go i ruszyłem na pojedynek, który miał się odbyć przed mym domem. Postanowiłem, że szybko wykończę przeciwnika, aby zdążyć na święto z okazji początku roku smoka. ,,A słowo stało ciałem"